Naszyjnik świderkowy i kolczyki kule w symfonii pomarańczy zrobiłam już dawno dawno temu, ale dziś rano wygrzebałam ze skrzyneczki i stwierdziłam, że może je przezdjęciuję i pokażę, bo pasują do nastroju słonecznego poranka! :) Co prawda robione były osobno, ale chyba można je też zestawić jako komplet, dlatego taki dziwny tytuł posta ;) Pomarańczowy to mój ulubiony kolor!
Życzę wszystkim słonecznego dalszego ciągu niedzieli! Myślę, że zima już nie powróci, do mojej budki przyleciały szpaki, a to niezawodny znak ;) Ale dla mnie troszkę szkoda... naprawdę kocham zimę, nawet taką dłuuuuuuugą :)
Komplecik wyszedł fajny. Jeśli chodzi o zimę - nie znoszę wprawdzie upałów letnich, ale zimy mam zdecydowanie dość. Taka prawdziwa wiosna i ciepła jesień to dla mnie ukochane pory roku. Pogodny wrzesień/październik mógłby jak dla mnie trwać na okrągło!
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten wisiorek! Ah, dla mnie filc to czarna magia :P
OdpowiedzUsuńNie włączała dziadostwa, dziwna sprawa o.O Ale już wyłączone ;)
Mam podobny naszyjnik tylko w innych kolorach, kiedyś uwiło go dla mnie moje dziecko. bardzo go lubię, więc i Twój mi sie podoba. fajny jest.
OdpowiedzUsuńMmmm, jak apetycznie te cupcakes wyglądają! *__* Jestem wielkim głodomorem, więc nie omieszkam zawitać do tej cukierni jak będę miała okazję :D
OdpowiedzUsuńJeju, guziczki! Już wiem, gdzie je przyszyję, hihi :*
piękne rzeczy robisz, będę zaglądać! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dostałam guziczki - piękne są!! :*
OdpowiedzUsuńo, dopiero teraz zauważyłam, że dołączyłaś do paczuszki kartkę ;)
OdpowiedzUsuńOj, piękno tkwi w prostocie, a opakowanie wg mnie ładne :P Guziczki całe i zdrowe, a jak je przyszyję, to zdjęcie wrzucę na floga ;)
śliczności. taki trochę roladkowy? No ja wszędzie widzę jakieś słodycze? Piękny!!
OdpowiedzUsuńale ekstra komplecik-pozdrawiam
OdpowiedzUsuń